"It was a big big world,
But we thought we were bigger,
Pushing each other to the limits,
We were learning quicker,
By eleven smoking herb,
And drinking burning liquor,
Never rich so we were out,
To make that steady figure."
Lukas Graham, 7 Years
450g drobnego, mrożonego szpinaku
250g mąki krupczatki
230g mąki pszennej
230g cukru
300ml oleju
3 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250g serka mascarpone
400ml śmietany 30%
40g cukru pudru
1 cukier wanilinowy
1 śmietan fix
1/2 owocu granatu
Ciasto szpinakowe możemy upiec dzień wcześniej i pozostawić na całą noc do wystudzenia.
Szpinak rozmrażamy i odsączamy na sitku z nadmiaru wody. Dodajemy 50ml oleju i miksujemy za pomocą blendera na gładką masę.
Jajka łączymy z cukrem na jasną masę, dodajemy stopniowo olej, mieszając na małych obrotach.
Do dużej miski przesiewamy mąkę pszenną, krupczatkę, i na końcu cukier wanilinowy. Mieszamy.
Masę jajeczną łączymy z mąką, a na samym końcu dodajemy masę szpinakową. Ciasto wlewamy do natłuszczonej formy (22cm). Pieczemy przez około 60 minut, w temperaturze 180 st do tzw. suchego patyczka.
Śmietanę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy cukier wanilinowy, cukier oraz śmietan fix. Na sam koniec dodajemy serek mascarpone i delikatnie mieszamy łyżką, tylko do połączenia.
Po upieczeniu, pozostawiamy do całkowitego wystudzenia. Po tym czasie obcinamy wyrośniętą "górkę", za pomocą palców kruszmy ciasto.
Ciasto dzielimy na dwie równe części, pierwszą część równomiernie pokrywamy masą, nakładamy drugi blat, krem. Na koniec posypujemy pokruszonym ciastem, i układamy ziarenka granata.
Schładzamy w lodówce przez minimum 2-3h.