"What if I left and it made no sense
And you tell your friends
And they hold your hands
Baby, nevermind, nevermind
But nevermind, nevermind"
Dennis Lloyd, Nevermind
3 jajka w temperaturze pokojowej
60g mąki
90ml mleka
1 łyżeczka cukru z wanilią
szczypta soli
masło
do padania: ulubione świeże owoce, powidło śliwkowe, cukier puder itp
60g mąki
90ml mleka
1 łyżeczka cukru z wanilią
szczypta soli
masło
do padania: ulubione świeże owoce, powidło śliwkowe, cukier puder itp
Do miski wsypujemy mąkę, wlewamy mleko, mieszamy na jednolitą masę. Dodajemy żółtka, cukier, ponownie łączymy wszystko na gładko.
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodajemy do masy i delikatnie mieszamy
Na patelni rozgrzewamy masło, wlewamy masę jajeczną, wyrównujemy powierzchnię. Smażymy na małym ogniu przez około 5 minut, na złoto.
Gdy omlet będzie już rumiany, przewracamy go energicznym ruchem na drugą stronę, za pomocą łopatki rozdzielamy omlet na mniejsze kawałki. Przewracamy i obsmażamy z innych stron, tylko do momentu ścięcia omletu).
Przekładamy na talerz, posypujemy cukrem pudrem i układamy świeże owoce.