Makaron udon ze szpinakiem i marynowanym tofu

2 października 2019



"Put your hands on my body just like you think you know me
Want your heart beating on me, don't leave me hot and lonely
I don't usually give in to peer pressure
But I'll give in to yours

When we met, innocent
Now I'm dead every time you're touchin' me
You're dancing around on my mind every second
I’m under control ’til you're in front of me
Maybe I’m scared, I don't care, I'm addicted
I'm in it
And you say..."
James Bay, Peer Pressure 

200g świeżego makaronu udon
1 pęczek świeżego szpinaku
200g tofu naturalnego
2-3 ząbki czosnku
1 papryczka chili
sos sojowy jasny
oliwa z oliwek
czarny sezam, cebula dymka


Tofu kroimy na plasterki, wrzucamy do miseczki, dodajemy 1-2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę, dodajemy 3-4 łyżki sosu sojowego, dokładnie mieszamy, miseczkę przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do lodówki na conajmniej godzinę.

Szpinak myjemy i dokładnie osuszamy. Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, wrzucamy pokrojony w plasterki czosnek i drobno posiekaną papryczkę chili. Chwilę przesmażamy, a następnie dodajemy szpinak. Chwilę dusimy, aż liście zwiędną.

Dodajemy makaron udon, wlewamy 2- 3 łyżki sosu sojowego i chwilę przesmażamy.
Tofu smażymy na patelni grillowej z obu stron, po około 2-3 minuty. Następie dodajemy do makaronu.

Makaron układamy na talerz, posypujemy czarnym sezamem i grubo pokrojoną dymką.