Tyle lata w jednym miejscu, czyli sernik z ricotty z malinami!

5 lipca 2014
"I see this life
Like a swinging vine
Swing my heart across the line
In my face is flashing signs
Seek it out and ya shall find
Old but I'm not that old
Young but I'm not that bold
And I don't think the world is sold
I'm just doing what we're told"
OneRepublic, Counting Stars




125 g mąki
100g masła
60 g cukru pudru
1 żółtko
sól

250 g świeżych malin/borówki
300 g ricotty
350 ml mleka
50 g białego sera półtłustego (twaróg)
50 g mąki ziemniaczanej
120 cukru pudru
1 żółtko + 6 białek z jajka
2 łyżeczki ekstraktu cytrynowego naturalnego

Na początku wyrabiamy ciasto; mąkę łączymy z masłem i solą, wyrabiamy palcami aż powstaną grudki. Cukier puder ubijamy z żółtkiem i dodajemy 2 łyżki zimnej wody, następnie łączymy z mąką i wyrabiamy na elastyczne i gładkie ciasto. Ciasto zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na godzinę.

W tym czasie gdy ciasto odpoczywa

W rondelku mieszamy połowę cukru pudru z mąką ziemniaczaną, żółtkiem i ekstraktem cytrynowym, następnie dodajemy całe mleko i dokładnie mieszamy, aby nie było żadnych grudek. Następnie stawiamy na mały ogień i ciągle mieszamy, do momentu aż masa zgęstnieje. Odstawiamy na bok do wystudzenia. Gdy masa będzie już wystudzona dodajemy twaróg, ricottę i dokładnie wszystko mieszamy. Białka ubijamy z cukrem pudrem na sztywną pianę, dodajemy do masy serowej, delikatnie mieszamy aby nie ubijać piany.
Ciasto rozwałkowujmy i wylepiamy nim formę do ciasta; dno i boki (24cm), całe ciasto nakłuwamy widelcem. Wysypujemy połowę malin, następnie wylewamy masę, wyrównujemy i na wierzch układamy resztę malin.
Pieczemy około 1 godzinę 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, a następnie zmniejszamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy jeszcze 10-15 minut, na złoto. Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem  i posypujemy świeżymi owocami.