"Tell me, baby, tell me slowly
All the things you couldn't show me
Tell me one more time before I leave
Now I see you never knew me
Look at you, you look right through me
Tell me one more time before I go
I don't believe you when you
Say you love me most
And when you tell me I'm the only one
And I can't feel you when you're
Touchin' me and tellin' me
That this time you want all of me
And you won't hear me when I'm
Tellin' you it's all or nothin'
All or nothin', baby please
Let go of me, let go of me"
Wet, It's All in Vain
500g sera ricotta
5 jaj
50g drobnego cukru
30g mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka cukru waniliowego
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Żółtka ubijamy z cukrem na jasną, puszystą masę, dodajemy do niej mąkę ziemniaczaną, cukier waniliowy i dokładnie mieszamy.
Do masy żółtkowej partiami dodajemy ser i po każdym dodaniu dokładnie mieszam, tak aby masa była bez grudek. Łączymy masę z białkami, delikatnie mieszamy aby piana nie opadła.
Przelewamy masę serową do wyłożonej papierem tortownicy (u mnie 22cm) i pieczemy około 10 minut w 200 stopniach, następnie zmniejszamy temperaturę do 100 stopni i pieczemy sernik przez 1,5 godziny. Po upieczeniu trzymamy chwilę w otwartym piekarniku, a następnie studzimy w temperaturze pokojowej.
Wystudzony sernik chowamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Przed podaniem wyjmujemy z lodówki aby ogrzał się do temperatury pokojowej.
200-300g rabarbaru
2-3 łyżeczki cukru kokosowego
sok z połówki cytryny
Przed podaniem przygotowujemy rabarbar. Łodygi dokładnie myjemy, osuszamy a następnie kroimy na 2-3 cm kawałki. Umieszczamy w żaroodpornej formie, posypujemy cukrem kokosowym i skrapiamy sokiem z cytryny. Mieszamy, pieczemy przez 20 minut w piekarniku nagrzanym do 190 stopni. Po upieczeniu nie mieszamy, studzimy i wykładamy na oprószony cukrem pudrem sernik.
