"Często twe oczy zamiast wiosennieć zielenią. Są takie zimne i dziwne. W chorych rozmowach oczy patrzą gdzie indziej. Patrzą tylko gdzie by się schować"
Gutek, Nikt tak pięknie nie mówił o miłości
Składniki
300 g mąki pszennej
150 g masła
9 łyżek cukru
zimna woda
4-6 jabłek szara reneta
sok z cytryny
płatki migdałowe
1 jajko
Mąkę mieszamy razem z 3 łyżkami cukru, następnie dodajemy masło w kawałkach. Rozcieramy w rękach, a następnie zagniatamy ciasto, dodajemy stopniowo 3 łyżki wody. Ciasto zagniatamy w kulę, owijamy folią i chowamy do lodówki na 30 minut. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
W między czasie obieramy jabłka, kroimy na cienkie plasterki. Wrzucamy do rondelka z jedną łyżką zimnej wody i dodajemy 2 łyżki soku z cytryny oraz 6 łyżek cukru. Raz na jakiś czas mieszamy, całość dusimy około 15 minut pod przykryciem.
Ciasto dzielimy, 2/3 wałkujemy i wylepiamy dno i boki tortownicy. Na dnie układamy warstwę płatków migdałowych, a następnie układamy jabłka, sok z jabłek wlewamy na sam koniec. Resztę ciasta wałkujemy, robimy dziurkę na środku i przykrywamy jabłka. Zlepiamy boki ciasta, smarujemy całość rozkłóconym jajkiem i posypujemy cukrem. Pieczemy około 30 minut.
