Kazimierz Dolny lub często nazywany Kazimierz nad Wisłą to małe miasto w województwie lubelskim. Miasto jest nie wielkie ale za to może pochwalić się naprawdę dużym zapleczem zabytków. Kościoły, ruiny zamku, spichlerze.. istna perła renesansu. Zdecydowanie spacerując mamy co oglądać. Długi deptak, promenada wzdłuż Wisły umili nie jedno popołudnie/
Nie wątpliwym plusem miasta jest nie wielki rynek z urokliwym kamieniczkami oraz studnią. To tutaj możemy spokojnie napić się kawy i popatrzeć na całą masę młodzieży malującej/rysującej/szkicującej..
Miasto słynie z pięknych galerii. Możemy zrobić nawet szlak turystyczny i chodzić z jednej do drugiej..
Kolejnym punktem to Góra Trzech Krzyży, widok o zachodzie słońca na miasto jest przepiękny, miasto, lasy i Wisła.
Jeśli lubimy dłuższe, piesze wycieczki to warto odwiedzić wąwóz lessowy - Korzeniowy Dół (Nam niestety się nie udało).
Miasto zachwyca na każdym kroku. Jak dla mnie jest niesamowicie spójne architektonicznie. Jest bardzo czysto, i jak na taką małą miejscowość jest naprawdę dużo restauracji/knajp z dobrym jedzeniem. Aż ciężko się na coś zdecydować..
I najważniejsze pytanie; Gdzie zjeść w Kazimierzu?
Ja zdecydowanie polecam Wam Restaurację Akuku. To tutaj zjedliśmy tak pysznego tatara,że dziś na samą myśl o jego smaku mam ochotę wsiąść w auto i tam pojechać. Zjecie tutaj polską kuchnie w nowoczesnej odsłonie, wszystko przygotowane pod czujnym okiem Szefa Kuchni - Michała Miziak. A do tego autorskie koktajle i lokalne piwo.
Drugim miejscem jakie szczerze polecamy to Zielona Tawerna. Miejsce niezwykle klimatyczne, wchodzisz i czujesz się jak w domu.. tyle,że kilkanaście a może i nawet kilkadziesiąt lat temu. Dodatkowym plusem jest wielki, zielony ogród, gdzie poukrywane są stoliki. Bajka! Jedzenie świetne, jedliśmy fantastyczne pierogi, chłodnik, jak i polskie risottą czyli kaszotto z grzybami.
Polska jest piękna, ale mało doceniana przez Nas. Lubię takie krótkie wypady poza miejsce zamieszkania. Wystarczy nawet jeden, dwa dni aby odpocząć od codzienności i nie nabawić się rutyny..To gdzie teraz?
Chcesz więcej zdjęć z podróży, tych małych i dużych? Zajrzyj tutaj i się rozgość!