"Strączki bywają nazywane agentami do zadań specjalnych - są źródłem wielu makro- i mikroelementów i przypisuje się im wiele zdrowotnych właściwości".
Książka "Zdrowe strączki" to zbiór przepisów z opisami, które opowiadają Nam o warzywach strączkowych. Książka podzielona jest na 6 rozdziałów, a te na kolejne mniejsze. Znajdziemy tutaj rozdział m.in o soczewicy, cieciorce czy bobie.
Autorka Maria Banach prowadzi bloga "Gruszka z fartuszka" i zdecydowała się pokazać i obalić mity, że strączki kojarzą się z ciężkimi potrawami, nad którymi trzeba dodatkowo długo siedzieć w kuchni.
Każdy przepis - a jest ich blisko 90 - opatrzony jest bardzo apetycznym zdjęciem, dodatkowo prócz listy niezbędnych składników mamy jeszcze czas jej przygotowania, sugerowaną liczbę porcji oraz stopień trudności wykonania.
Jeśli lubisz strączki to poradnik zdecydowanie dla Ciebie. Czemu? Książka zawiera mnóstwo ciekawych przepisów, zupełnie nowe spojrzenia na chociażby fasolkę szparagową czy bób.
Ja zdecydowanie czekam na sezon bobu, wiem,że z książki na pewno wykorzystam przepis na chłodnik z bobu czy też śniadaniowe tarteletki z bobem.
Strączki na naszych stołach goszczą coraz częściej, ale ciągle niestety za rzadko - z tą książką myślę, że coraz chętniej po niej sięgniemy. Obecnie ja u siebie ze strączków najchętniej jem cieciorkę - robię z niej hummus, dodaję do sałatek, makaronów. Ale to i tak wciąż mało. Książka zdecydowanie zachęca do eksperymentów w kuchni ze strączkami. To co gotujemy dziś ze strączków?
