Kremowy sernik z żurawiną

19 grudnia 2017


"Like a spotlight the water hits me
Ran it extra cold to shake the words from my mouth
Though I know that no one’s listening
I nervously rehearse for when you’re around

And I keep waiting like you might change my mind

Who wrote the book on goodbye?
There's never been a way to make this easy
When there’s nothing quite wrong but it don't feel right
Either your head or your heart, you set the other on fire"
Lauv, The Other


150g herbatników
60g masła

400g twarogu (ja użyłam z wiaderka)
160g mascarpone
200g białej czekolady
40g mąki ziemniaczanej
50g cukru pudru
3 jajka
1 łyżeczka pasty waniliowej

200g żurawiny (ja użyłam mrożonej)

Tortownicę (u mnie 22 cm), wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy masłem.
Herbatniki rozdrabniamy za pomocą blendera, dodajemy rozpuszczone masło.Mieszamy, wysypujemy do tortownicy, wylepiamy formę, schowamy do lodówki na 30 minut.

W tym czasie przygotowujemy masę serową. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej,odstawiamy do wystudzenia. W misie malaksera umieszczamy twaróg, mascarpone, mąkę ziemniaczaną, cukier puder oraz pastę waniliową. Miksujemy na gładką, jednolitą masę. Następnie dodajemy rozpuszczoną czekoladę, łączymy z serem. Dodajemy po jednym jajku, dokładnie mieszając dodając kolejne jajko. Dodajemy 3/4 żurawiny do masy, wylewamy na spód z ciasteczek. Resztę żurawiny wysypujemy na wierzch ciasta.

W piekarniku umieszczamy naczynie z gorącą wodą ( na najniższej półce), sernik umieszczamy na środkowej części. Pieczemy przez 20 minut w 180 stopniach, a następnie zmniejszamy temperaturę do 140 stopni i pieczemy około 55-60 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, studzimy w uchylonym piekarniku. Po całkowitym wystudzeniu, chowamy do lodówki na kilka godzin (minimum 5h). Przed podaniem wyjmujemy z lodówki około 30 minut przed.