"And on most of the days we were searching for ways
To get up and get out of the town that we were raised, yeah, Cause we were done
I remember, we were sleeping in cars
We were searching for OZ
We were burning cigars
With white plastics tips 'til we saw the sun
And we said crazy things like"
One Republic, Kids
200ml mleka
12g suchych drożdży
30g płynnego miodu
75g świeżego szpinaku
20g mąki
1 płaska łyżeczka suszonego czosnku
350g mąki pszennej
1 jajko
30g sezamu
Szpinak myjemy i osuszamy. Blendujemy na gładką masę szpinak z mlekiem. Przelewamy do niedużego garnuszka i dodajemy miód, drożdże, sól oraz czosnek, dokładnie mieszamy i podgrzewamy na wolnym ogniu, do połączenia się wszystkich składników i podgrzania mleka (nie zagotować!). Zestawiamy z ognia, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy na mniej więcej 15 minut, zaczyn powinien podwoić swoją objętość.
W dużej misce przesiewamy mąkę, wlewamy zaczyn i wyrabiamy ciasto przez 2-4 minuty. Ciasto będzie klejące. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce. Po tym czasie wyrabiamy ciasto jeszcze raz szybko na podsypanym mąką blacie. Formułujemy małe bułeczki (10-12 sztuk) i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 15 minut.
Bułeczki smarujemy rozkłóconym jajkiem i hojnie posypujemy sezamem. Pieczemy przez 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.