"Go and get yourself lost
like you always do
sail into the blue
with nobody next to you
oh but when you wanna get yourself found
there may be no one around
you sink without a sound
you know it's true"
Passenger, Somebody's Love
250ml mleka
15 g mąki
20g cukru pudru
4 suszonych drożdży
400g mąki
60g cukru pudru
40g rozpuszczonego masła
1 żółtko
250g sera białego, półtłustego
50g cukru pudru
20g mąki
1 żółtko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
200-250g jagód
40g maki
30g cukru
40g masła
Masło rozpuszczamy i odstawiamy do wystudzenia. Mleko podgrzewamy, dodajemy drożdże, cukier, mąkę, i dokładnie mieszamy i odstawiamy na około 10 minut, do momentu aż drożdże zaczną pracować.
Mąkę przesiewamy, dodajemy cukier i żółtko, wyrabiamy ciasto. Gdy składniki połączą się, dodajemy stopniowo masło, cały czas wyrabiając. Wyrabiamy ciasto do momentu aż uzyskamy jednolite, gładkie ciasto. Ciasto przekładamy do czystej miseczki, przykrywamy ściereczkę i odkładamy na godzinę, ciasto powinno dwukrotnie urosnąć.
W między czasie przygotowujemy ser. Umieszczamy ser w misie blendera, dodajemy cukier puder, mąkę, żółtko, ekstrakt waniliowy i miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Jagody płuczemy pod bieżącą wodą i suszymy ręcznikiem papierowym.
Wyrośnięte ciasto, krótko wyrabiamy na posypanym blacie mąką. Wałkujemy na placek o wysokości 1cm, i wycinamy kółka foremką (wielkość szklanki), a następnie w środek dociskamy kieliszkiem, robiąc miejsce na nadzienie.
Układamy bułeczki na blaszce do pieczenia, na wgłębieniu układamy po łyżce sera i jagody. Odstawiamy przykryte na 40-50 minut.
W między czasie robimy kruszonkę; do miski dodajemy cukier, mąkę i zimne masło, rozcieramy palcami do uzyskania drobnej kruszonki.
Bułeczki smarujemy białkiem, posypujemy hojnie kruszonką i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175 stopni, przez około 25 minut, na złoto. Po wystudzeniu możemy posypać cukrem pudrem.
Na podstawie przepisu Kornik w Kuchni!
