"Won't you come back in the water, back in the water
The night fell slowly on our glory days
I lie awake to see you fade away
You're lost without a trace
And when you're hiding underwater
I'll be waiting 'til you're ready for my love
When you've washed away your sorrow
I'll be right here, 'til you're ready for the road"
Haevn, Back in the water
500ml dobrej jakości passaty pomidorowej
500g gnocchi gotowe lub domowej roboty (u mnie dobrej jakości gotowe)
250g mozzarelli
1 cebula
2-3 ząbki czosnku
garść świeżej bazylii
chili w płatkach lub jedna 1 świeża papryczka
oliwa z oliwek
sól morska, świeżo mielony czarny pieprz
Oliwę z oliwek rozgrzewamy na dużej patelni, dodajemy drobno posiekaną cebulę oraz czosnek pokrojony w cienkie plasterki. Dodajemy chilli, chwilę przesmażamy a następnie dodajemy passatę. Dodajemy 2-3 łyżki oliwy z oliwek, listki świeżej bazylii. Chwilę całość gotujemy doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Gnocchi gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu lub w przypadku swoich zgodnie z tym jak zazwyczaj je przygotowujemy.
Odcedzamy gnocchi, wrzucamy do sosu pomidorowego, delikatnie mieszamy. Na sam koniec dodajemy drobno porwaną mozzarellę, czekamy chwilę aż się rozpuści. Podajemy odrazu!