"‘Cause all of me
Loves all of you
Love your curves and all your edges
All your perfect imperfections
Give your all to me
I’ll give my all to you
You’re my end and my beginning
Even when I lose I’m winning
‘Cause I give you all, of me
And you give me all, of you, all"
John Legend, All Of Me
.jpg)
300g ciasteczek Oreo
130g rozpuszczonego, wystudzonego masła
650g białego sera/twarogu
250g mascarpone
250ml mleka skondensowanego słodzonego (w puszcze)
2 jajka
1 opakowanie budyniu waniliowego
100g ciasteczek Oreo
1-2 łyżeczki esencji waniliowej
250ml śmietanki 36%
60g ciasteczek Oreo
Ciasteczka Oreo kruszymy za pomocą blendera i dodajemy rozpuszczone
mało i mieszamy. Wylepiamy tortownicę (u mnie 23 cm) masą i wkładamy do lodówki
mniej więcej 30 minut.
Do duże miski dodajemy kolejno; twaróg, mascarpone, mleko skondensowane
i esencje waniliową. Miksujemy na gładką masę, dodajemy jajka i budyń
(proszek). Dokładnie miksujemy. 100g ciasteczek kruszymy w rękach i dodajemy do
masy, delikatnie mieszamy. Masę wylewamy do tortownicy i pieczemy przez 15
minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni, następnie zmniejszamy temperaturę
do 125 stopni i pieczemy jeszcze przez około 45 minut. Następnie studzimy
ciasto i wkładamy je do lodówki co kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Przed podaniem wierzch ciasta smarujemy bitą śmietaną i posypujemy
pokruszonymi ciasteczkami! Bon Appétit!
.jpg)
