"I promise that I'll hold you when it's cold out
And we'll use our winter coats in a swing
'Cause lately I was thinking I never told you
That every time I see you my heart sings
'Cause we live at the carnival in summer
We scared ourselves to death on a ghost train
And just like every ferris wheel stops turning
I guess we had an expiration date
So I won't say I love you if it's too late"
Gavin James, Nervous
naleśniki
200g mąki typu 00
300ml mleka
2 jajka
garść listków bazylii
nadzienie
300g brokułów
3 duże cukinie
2 pojedyńcze piersi z kurczaka
250g ricotty
60g parmezanu/grana padano
gałka muszkatołowa
skórka otarta z 1/2 cytryny
kilka gałązek świeżej bazylii
sos pomidorowy
3 puszki pomidorów krojonych (400g)
3-4 ząbki czosnku
świeża bazylia
sól, pieprz
150g mozzarelli
30g parmezanu/grana padano
Zaczynamy od przygotowania sosu, który będziemy gotować przez godzinę.
Kurczaka kroimy w kostkę, smażymy na patelni na złoto, z ulubionymi przyprawami.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy szczyptę soli, wbijamy jajka. Mieszamy, a następnie dodajemy mleko. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy, wrzucamy drobno posiekane listki bazylii, mieszamy.
Rozgrzewamy oliwę z oliwek na patelni do smażenia naleśników. Wylewamy porcję ciasta i smażymy z obu stron na złoto. I tak kolejno z resztą ciasta. Powinno nam wyjść około 6 naleśników. Naleśniki przykrywamy folią aluminiową i czystą ściereczkę, odkładamy na czas przygotowywania nadzienia.
Do dużego garnka wlewamy oliwę z oliwek, podsmażamy czosnek pokrojony w plasterki na złoto. Dodajemy drobno posiekaną cukinię i brokuła pokrojonego na nieduże kawałki. Smażymy do momentu aż warzywa będą miękkie. Ściągamy z ognia, doprawiamy solą, pieprzem, gałką muszkatołową i skórką z otartej cytryny. Zostawiamy do ostygnięcia. Następnie dodajemy ricottę, parmezan, mieszamy.
Do naczynia do zapiekania wlewamy porcję sosu pomidorowego. Na każdy naleśnik nakładamy porcję nadzienia i zwijamy go w rulon, układamy w naczyniu żaroodpornym. I tak kolejno z każdym. Na wierz układamy kurczaka, polewamy resztą sosu pomidorowego, wierzch pokrywamy kawałkami mozzarelli.
Pieczemy przez 25 minut w piekarniki nagrzanym do 190 stopni. Przed podaniem posypujemy drobno startym parmezanem i świeżymi listkami bazylii.